Związkowcy z fabryki samochodów FCA w Tychach protestowali w piątek przed zakładem, domagając się wzrostu wynagrodzeń – w sumie prawie o tysiąc zł. Dotychczasowe rozmowy z pracodawcą, który proponuje blisko czterokrotnie mniejszą podwyżkę, nie przyniosły porozumienia.